B-klasa (8/18): Avista - Wicher Gwiździny 3:3 (0:3)

Ci, którzy w sobotnie, deszczowe popołudnie wybrali się do Fijewa na mecz Avista – Wicher z pewnością nie mają czego żałować. Byli bowiem światkami niezwykle emocjonującego spotkania, w którym to gospodarze zaprezentowali niesamowity „come back” odrabiając po przerwie 3-bramkową stratę.

Po ostatniej bolesnej wpadce jaką zaliczyli piłkarze z Łążyna mecz z Wicherm był nie tylko przysłowiowym spotkaniem o „6 punktów” ale również meczem o odzyskanie pewności siebie i zaufania wśród kibiców. I trzeba przyznać że przez pierwsze półgodziny gry byli na dobrej drodze do zrealizowania tego celu. Jak na warunki pogodowe i poziom rozgrywek prezentowali się bardzo dobrze. Grali piłką cierpliwie przygotowując akcje bramkowe. W tym okresie gry zarówno jedna jak i druga drużyna stwarzały zagrożenie pod bramką rywali, jednak to gospodarze bliżsi były wyjścia na prowadzanie. Niestety ich cały wysiłek poszedł na marne w 34 minucie kiedy to w niesamowicie głupi sposób stracili bramkę. Sytuacja ta bardzo podłamała podopiecznych Łukasza Rubalewskiego, wprowadziła dużo nerwowości w ich poczynania co niestety przyniosło tylko pogorszenie ich sytuacji. W przeciągu kolejnych 8 minut tracą kolejne dwie bramki w związku z czym do szatni schodzili z trzybramkową stratą oraz „nieprzychylnymi” komentarzami swoich „kibiców”. To co wydarzyło się w szatni zostanie pewnie tajemnicą piłkarzy Avisty lecz przyczyniło się w znaczący sposób do tego co mogliśmy obserwować na boisku po wznowieniu gry. „Niebiescy” niczym nie przypominali drużyny z pierwszej połowy. Zagrali bardzo intensywnie, ambitnie i co ważne skutecznie. W pół godziny zdołali odrobić straty zadziwiając wszystkich zgromadzonych w Parku. Niewiele zabrakło a po końcowym gwizdku mogliby cieszyć się z 3 punktów. Niestety zabrakło czasu i ostatecznie podzielili się punktami z piłkarzami z Gwiździn.

B-klasa (8/18)
Avista - Wicher Gwiździny 3:3 (0:3)
Bramki: 46' Junkier, 62' Wierzbowski, 77' Junkier
Avista: Lewalski - Rubalewski, Czarnecki, Borkowski, Golder (42' Zelma), Rynkowski, Kuczyński (46' Weinar), Senkowski, Wierzbowski, Smuorek, Junkier