B-klasa (7/18): Avista - Iskra Smykówko 2:3 (0:0)

Jak przegrać mecz na własne życzenie? Odpowiedź na to pytanie zaprezentowali swoim kibicom podopieczni Łukasza Rubalewskiego. Pomimo zdecydowanej przewagi na boisku nie potrafili udokumentować tego strzelonymi bramkami co ostatecznie przyczyniło się do pierwszej porażki w tym sezonie.

Sobotnie spotkanie w opinii wielu osób związanych z Avistą miał być „spacerkiem” zakończonym pewnym zwycięstwem. Niestety taka opinia okazała się zgubna gdyż chyba przez zbytnie rozluźnienie i zlekceważenie rywala piłkarzom z Łażyna uciekły niezwykle ważne 3 punkty. Choć gospodarze od początku przejęli kontrolę nad poczynaniami na boisku nie potrafili znaleźć drogi do bramki rywali. Kilka dobrych okazji zakończonych pewnymi interwencjami bramkarza, słupek, poprzeczka oraz kilka strzałów obok bramki - na to tylko było stać w pierwszej połowie „niebieskich”. Trzeba również zauważyć, że goście już w pierwszej połowie mogli cieszyć się z prowadzania. Na szczęście nie wykorzystali oni dwóch praktycznie 100% okazji. Druga połowa rozpoczęła się od … fatalnego kiksu w defensywie Avisty i niespodzianego wyjścia na prowadzenie gości ze Smykówka. Co prawda już po kilu minutach dzięki trafieniu Pawła Senkowskiego było już 1:1 lecz nie minęło kolejnych 5 minut a po niesamowitym strzale w samo okienko z ok. 35m goście ponownie wyszli na prowadzanie. Taki obrót sprawy wniósł dużo nerwowości w poczynania „niebieskich”. Choć wciąż atakowali robili to w sposób bardzo chaotyczny. W końcu wyrównującą bramkę z rzutu karnego (podyktowanego za faul na Pawle Senkowskim) zdobył Łukasz Rubalewski . Niestety piłkarze a Gminy Lubawa zamiast iść za ciosem raz po raz marnowali dogodne sytuacje. W końcówce gospodarze postawili wszystko na jedną kartę atakując praktycznie całym składem. Nie przyniosło to jednak oczekiwanego efektu a co gorsza już w doliczonym czasie gry goście zdołali wyprowadzić zabójczą kontrę zakończoną celnym trafieniem.

B-klasa (7/18)
Avista - Iskra Smykówko 2:3 (0:0)
Bramki: 51’ Senkowski, 65’Rubalewski
Avista: Lewalski - Kempkowski (45' Czarnecki), Kowalkowski, Brzezicki, Borkowski - Rubalewski, Smuorek, Senkowski, Józefowicz (75' Zelma) - Żuchowski (50' Wierzbowski), Junkier (56' Rynkowski)